Piłka nożna: Rollercoaster w Jankowach, LKS wyrwał premierowe zwycięstwo
Patrząc na rezultaty w trzeciej kolejce na zapleczu czwartej ligi, w oczy od razu rzuca się grad goli, jaki spadł na wielkopolskich boiskach. W ośmiu rozegranych spotkaniach padło 27 bramek, co dało średnią ponad 3 goli na mecz. Najwięcej bramek obejrzeli kibice w Pępowie oraz Jankowach, gdzie padło po pięć goli.
Świetny mecz obejrzeli w sobotę kibice w Jankowach. Podopieczni Przemysława Zająca wraz z Krobianką Krobia zafundowali kibicom istny rollercoaster. Ostatecznie to LKS Jankowy zainkasował pełną pulę, dzięki zwycięstwu 3:2. Gospodarze prowadzili po pierwszej połowie 2:0, ale przyjezdni zdołali odwrócić odrobić straty tuż przed końcem spotkania. Jankowianie do końca grali jednak o zwycięstwo i sztuki tej dokonali, ale kibicom kazali czekać do 94. minuty. Zwycięstwo w trzeciej serii gier odniósł także Zawisza Łęka Opatowska. Podopieczni Janusza Luberdy ograli na wyjeździe LZS Cielcza 2:1 (2:1). Powodów do zadowolenia nie było w obozie drużyny z Alei Marcinkowskiego. Trzeci z przedstawicieli naszego regionu tym razem musiał uznać wyższość Piasta Czekanów.
~ BAS
Więcej w nr 35 (1596) 2024 r. „Tygodnika Kępińskiego”
Bądź pierwszy!