Łęka Mroczeńska: Niezwykłe manewry na łonie natury
29 lutego br. w gminie Baranów przeprowadzono II Manewry Kamikadze. Choć nazwa tej imprezy sugeruje głęboki związek z batalistyką, to skrywa się za nią raczej wspaniała przygoda na łonie natury niż jakaś mutacja kadłubowej imprezy dla terytorialsów. Organizatorzy konsekwentnie stawiali jednak na stylistykę rodem z koszar i sztabów. Czemu więc manewry? Bo to jak w wojsku – najpierw nauka i szkolenie przed głównymi zawodami planowanymi na czerwiec.
Przygotowanie rajdu wymagało żmudnych, wielomiesięcznych przygotowań. Nie da się np. sporządzić precyzyjnych map bez skrupulatnego rekonesansu sporego obszaru leśnego. A punkty kontrolne ustawiano kilka dni przed startem, w strugach deszczu. Optymiści twierdzili zaś, że to dobra wróżba na pogodę w dzień zawodów. Atmosferę wielkiej, sportowej imprezy można było poczuć już w piątek, gdy pojawili się z pierwsi zawodnicy, ściągający z całej Polski.
~ ems
Więcej w nr 10 (1367) 2020 r. „Tygodnika Kępińskiego”.
Bądź pierwszy!