Hiszpania: To nie droga jest trudnością, to trudności są drogą
Szlak Camino to droga, która nadaje sens życiu, często je prostuje, naprawia, pozwala zobaczyć siebie, swoje życie w relacji z Bogiem, człowiekiem, przyrodą. Doświadczamy poczucia, jak niewiele nam trzeba z tych materialnych spraw, o które zabiegamy, aby być szczęśliwym. Dziś drukujemy wspomnienia Joli Wełdzińskiej z pierwszych jej wypraw szlakiem Camino jako początek tegorocznej wędrówki, która zacznie się za moment…
Zbliżały się moje 60. urodziny. O Camino czytałam i interesowałam się już dużo wcześniej. Kibicowałam pielgrzymom, którzy zamieszczali reportaże ze swojej drogi w mediach społecznościowych, brałam udział w spotkaniach, na których o swoim Camino opowiadali wędrowcy z różnych stron Polski. Czułam, że to coś dla mnie. Perspektywa samotnej wyprawy dróżkami Hiszpanii, czas spędzony tylko we własnym towarzystwie, dotarcie do swojej głębokiej duchowości – to wszystko wydawało mi się bardzo intrygujące, pociągające. Chciałam przeżyć tę drogę, drogę powrotu do siebie.
~ Jolanta Wełdzińska
Więcej w nr 17 (1578) 2024 r. „Tygodnika Kępińskiego”
Bądź pierwszy!