Historia: Zagłada wieruszowskich Żydów
„Ziemio, nie kryj mojej krwi, iżby mój krzyk nie ustawał” (Księga Hioba 16,18) – w 82. rocznicę likwidacji wieruszowskiego getta. Zgodnie z żydowskim zwyczajem, w dni jorcajt – rocznicy śmierci wieruszowskich Żydów – Tych w getcie (około 15 sierpnia) i Tych w Kulmhof (około 18-20 sierpnia), mówimy: „El Male Rachamim / Boże pełen miłosierdzia, zasiadający na wysokościach …” – niech dusze wszystkich wieruszowskich Ofiar zagłady związane będą w węzeł życia wiecznego...
Prawdopodobnie między 11 a 19 sierpnia 1942 r., likwidacją getta, zakończyła się około 340-letnia historia wieruszowskich Żydów. Około 100 osób – młodszych i sprawnych kobiet i mężczyzn – wywieziono do łódzkiego getta, prawdopodobnie z jedno-, dwudniowym przystankiem w Wieluniu. Kolejnych około 100 osób – starszych, chorych i niepełnosprawnych – Niemcy zamordowali w mykwie – rytualnej łaźni żydowskiej nad Prosną. Pochowano ich we wspólnym grobie na zdewastowanym żydowskim cmentarzu.
~ Urszula Szot
Więcej w nr 34 (1595) 2024 r. „Tygodnika Kępińskiego”
Bądź pierwszy!